Wiem, że ostatnia notka była przed wczoraj, ale po prostu muszę się pochwalić. To chyba najlepsza kartka świąteczna, jaką udało mi się stworzyć do tej pory. Jakoś tak jest, że najbardziej podobają mi się kartki, które mają właśnie taki kształt. Jest prościutki, bo to tylko kartka złożona na trzy, z wyciętym okienkiem, ale wygląda moim zdaniem całkiem efektownie. I jeszcze do tego jest całkowicie moim wymysłem (co nie znaczy, że nikt nigdy nie takich nie robił, ja tylko nigdzie nie widziałam). Hafcik też jest prościutki, bez moich ulubionych zawijasów i do tego wyszywany zwykłym backstitchem, za którym nie przepadam, bo nie daje żadnego ciekawego efektu. Wręcz przeciwnie, zazwyczaj wszystko psuje. Ale akurat ten wzór mi się bardzo podoba. I znowu udało mi się dobrać do siebie dwa papiery o zupełnie różnych wzorach tak, żeby się ze sobą nie kłóciły.
Ależ się dziś sobą zachwycam, jak nigdy. Za to przynajmniej jest to jakaś odmiana, od mojej zwyczajowej samooceny, która leży gdzieś w jakimś głębokim rowie. No, ale dość już tego, może wreszcie jakieś obrazki...
Tak w ogóle to wpadłam na pomysł, żeby do robienia zdjęć wyjść na
balkon, więc nawet nie są takie tragiczne (chociaż i tak na żywo kartka jest o wiele ładniejsza). Wiem, nie jest to zbyt
odkrywcze, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jednak ja to ja. W każdym razie polecam spojrzenie na poprzednią notkę, bo wymieniłam to koszmarne zdjęcie, które było poprzednio.
Piękna, czasem faktycznie mniej znaczy więcej, w ogóle się nie dziwię, że jesteś zachwycona tą kartką. Ja bardzo lubię to uczucie (choć często się nie zdarza ;)) kiedy coś się uda i mogę sobie powiedzieć "to jest TO!"
OdpowiedzUsuńDzięki! Cieszę się, ze ktoś podziela moje zdanie ;)
UsuńKartka jest piękna, ta poprzednia zresztą też. Samozachwyt jak najbardziej uzasadniony.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Bardzo mi miło, że Pani do mnie zajrzała.
UsuńJest się czym zachwycać - ja podziwiam z otwartą buzią :)
OdpowiedzUsuńPS. To tylko sugestia, ale nie myślałaś o przyciemnieniu czcionki w postach? Odrobinkę się zlewa z tłem :) To oczywiście tylko moje odczucie, ważne żeby Tobie się podobało :)
Dziękuję :)
UsuńPrzyciemniłam, mam nadzieję, że jest lepiej. Przy moich ustawieniach monitora wydawało mi się, że było wystarczająco czytelnie. Ale gdym chciała, żeby blog był tylko dla mnie, to by nie był publicznie dostępny, więc chciałabym też, żeby innym się go dobrze czytało. Dziękuję za sugestię :)
Wow! Fantastyczna! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Lemonade:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Cieszę się, że udało mi się wpasować w temat :)
UsuńO kurcze fantastyczna jest :) super Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło, że udało Ci się do mnie trafić :)
Usuń